Nauka odpowiedzialnego zarządzania pieniędzmi to jedno z trudniejszych zadań, jakie czeka rodziców małego dziecka. Tak naprawdę nigdy nie jest za wcześnie, by pokazać maluchowi, jak działają pieniądze, że nie biorą się one znikąd, a bankomat nie jest magiczną maszyną, z której można je czerpać w nieskończoność.
Jak uczyć dziecko wartości pieniądza?
Już od najmłodszych lat to na rodzicach spoczywa obowiązek przekazania dziecku wiedzy o pieniądzach i odpowiedzialnym zarządzaniu nimi. Prawda jest taka, że obecnie coraz większa liczba transakcji dokonywana jest online, bez realnego udziału pieniędzy. Tym trudniej przyjdzie młodemu człowiekowi odpowiedzialne zarządzanie finansami – „niewidzialny” gołym okiem pieniądz to coś, co o wiele łatwiej wydać i o wiele trudniej nim zarządzać.
Już z najmłodszym dzieckiem warto rozmawiać o realnej wartości pieniądza. Tę wiedzę dobrze jest przekazywać w formie zabawy — w ten sposób można nie tylko zabić nudę, ale również przemycić wartościowe informacje. Dobrym pomysłem jest zabawa w sklep z wykorzystaniem sztucznych pieniędzy. Dziecko w czasie takich aktywności uczy się, ile kosztują konkretne towary i usługi.
Jeśli chodzi o kieszonkowe, to rozporządzać nim może już nawet trzyletnie dziecko. Tutaj z pewnością przyda się świnka skarbonka. Dobrze jest wytłumaczyć maluchowi, że jeśli marzy o jakiejś zabawce, to powinien konkretną ilość pieniędzy odkładać do skarbonki dla dzieci. Warto stworzyć plan, który dokładnie mówi, jakie sumy będzie odkładał maluch i kiedy uzbiera całą potrzebną kwotę — taki plan może mieć bardzo atrakcyjną formę, która zachęci młodego człowieka do odkładania pieniędzy. Ten sposób pokaże maluchowi, że czasem lepiej jest poczekać i odmówić sobie drobnych wydatków, żeby na końcu otrzymać większą, upragnioną nagrodę.
Rozsądne gospodarowanie wydatkami
Skarbonka dla dziecka bardzo często bywa przedmiotem, którego maluch używa niechętnie. O wiele łatwiej bowiem przychodzi mu kupowanie pod wpływem emocji. Bardzo często dziecko zauważa w sklepie kolorową zabawkę z reklamy i chce ją natychmiast kupić.
Zadaniem rodziców jest wytłumaczenie mu różnicy między impulsywnym kupowaniem a faktyczną potrzebą posiadania. To trudne zadanie, bowiem bardzo często nawet dorosłe osoby mają problem z wydawaniem pieniędzy pod wpływem chwilowych, silnych emocji. Dobrze jest zachęcić malucha, by po zauważeniu interesującego przedmiotu wrócił do domu i stworzył sobie listę za i przeciw — po dłuższym zastanowieniu może okazać się, że konkretna zabawka wcale nie jest tak atrakcyjna, jak wydawało się w sklepie, a zebrane pieniądze lepiej jest przeznaczyć na coś innego.
Kiedy maluch nie ma swoich pieniędzy, bardzo często prosi rodziców o kupno jakiejś rzeczy w sklepie. Dziecko nie rozumie komunikatu: „nie mam na to pieniędzy” i traktuje go jako zwyczajną odmowę. Dlatego najlepiej już od najmłodszych lat wprowadzać je w świat finansów — opowiadając o cenach jedzenia, kosztach utrzymania domu czy weekendowych przyjemności. Dziecko, które będzie miało świadomość, ile pieniędzy pochłania codzienne, zwyczajne życie, z pewnością będzie lepiej rozumiało, że nie na wszystko można sobie zawsze pozwolić.
Pierwsza praca
U nieco starszych dzieci najlepszym sposobem na docenienie wartości pieniądza jest pierwsza praca. Już od dawna wiadomo, że samodzielnie zarobione wydaje się o wiele trudniej niż te otrzymane w prezencie.
Już dziesięcioletnie dziecko jest w stanie zaoferować drobną pomoc w domu — taką jak wyprowadzanie psa, grabienie liści czy pielenie grządek. Pierwsze zarobione pieniądze warto wrzucać do skarbonki dla dzieci, by maluch na własnej skórze przekonał się, jak wiele czasu zajmuje uzbieranie konkretnej sumy.
Kiedy świnka skarbonka się wypełni, można ustalić z dzieckiem, na co przeznaczy pierwsze zarobione pieniądze. Taki zakup z pewnością będzie o wiele bardziej doceniony, bo zostanie zdobyty po długim czasie zaangażowania i wysiłku.
Dlaczego warto uczyć dziecko zarządzania finansami?
Nauczanie malucha o pieniądzach jest bardzo ważne już od najmłodszych lat. Nie ma co uczyć dziecka, że wszystko przychodzi bez większego trudu, bowiem później będzie przekonane, że pieniądze spadają z nieba. W późniejszych latach może je za to spotkać bolesne rozczarowanie.
Nauka właściwego zarządzania pieniędzmi procentuje w przyszłości — maluch, który nauczył się rozsądnie gospodarować finansami, z pewnością nie wyrośnie na dorosłego człowieka, który szasta pieniędzmi na prawo i lewo. Dlatego tak ważne jest, by skarbonka dla dziecka zajmowała honorowe miejsce na półce w jego pokoju i była jak najczęściej używana.
W kwestii finansów warto być kategorycznym — jeśli dziecko jest świadome, jakiej wielkości jest jego budżet, a następnie go przekroczy — musi wiedzieć, że w tej sytuacji pozostaje mu jedynie czekać na kolejne kieszonkowe. Podobnie jak w dorosłym życiu — kiedy wyda się wszystkie swoje pieniądze, trzeba czekać na wypłatę, bo one nie biorą się znikąd.
Podsumowując, nauczanie malucha o pieniądzach jest bardzo ważne i może zaważyć na jego przyszłym życiu.
